Obecnie obowiązujący w Polsce nakaz noszenia maseczek, podobnie jak wcześniejszy tymczasowy zakaz przemieszczania się, budzi wątpliwości natury prawnej. Co zrobić, jeśli dostałeś mandat za brak maseczki?
Jako podstawę prawną nakazu noszenia maseczek, a właściwie nakazu zakrywania ust i nosa, wskazuje się tak zwaną ustawę covidową, czyli „Ustawę z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych” (Dz.U. 2020 poz. 374) oraz kolejne akty prawne ją nowelizujące. Ustawa ta mówi:
Art. 46a. W przypadku wystąpienia stanu epidemii lub stanu zagrożenia epidemicznego o charakterze i w rozmiarach przekraczających możliwości działania właściwych organów administracji rządowej i organów jednostek samorządu terytorialnego, Rada Ministrów może określić, w drodze rozporządzenia, na podstawie danych przekazanych przez ministra właściwego do spraw zdrowia, ministra właściwego do spraw wewnętrznych, ministra właściwego do spraw administracji publicznej, Głównego Inspektora Sanitarnego oraz wojewodów:
1) zagrożony obszar wraz ze wskazaniem rodzaju strefy, na którym wystąpił stan epidemii lub stan zagrożenia epidemicznego,
2) rodzaj stosowanych rozwiązań – w zakresie określonym w art. 46b
– mając na względzie zakres stosowanych rozwiązań oraz uwzględniając bieżące możliwości budżetu państwa oraz budżetów jednostek samorządu terytorialnego.
Art. 46b. W rozporządzeniu, o którym mowa w art. 46a, można ustanowić:
1) ograniczenia, obowiązki i nakazy, o których mowa w art. 46 ust. 4;
2) czasowe ograniczenie określonych zakresów działalności przedsiębiorców;
3) czasową reglamentację zaopatrzenia w określonego rodzaju artykuły;
4) obowiązek poddania się badaniom lekarskim oraz stosowaniu innych środków profilaktycznych i zabiegów
przez osoby chore i podejrzane o zachorowanie;
5) obowiązek poddania się kwarantannie;
6) miejsce kwarantanny;
7) zakaz opuszczania miejsca kwarantanny;
8) czasowe ograniczenie korzystania z lokali lub terenów oraz obowiązek ich zabezpieczenia;
9) nakaz ewakuacji w ustalonym czasie z określonych miejsc, terenów i obiektów;
10) nakaz lub zakaz przebywania w określonych miejscach i obiektach oraz na określonych obszarach;
11) zakaz opuszczania strefy zero przez osoby chore i podejrzane o zachorowanie;
12) nakaz określonego sposobu przemieszczania się.
Ustawą, która pierwsza wspomina o maseczkach (a właściwie o nakazie zakrywania ust), jest „Ustawa z dnia 28 października 2020 r. o zmianie niektórych ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19”. Dodała ona do powyższej listy nakaz zakrywania ust i nosa, w określonych okolicznościach, miejscach i obiektach oraz na określonych obszarach, wraz ze sposobem realizacji tego nakazu.
Jednak nakładanie tak daleko idących ograniczeń za pomocą rozporządzenia bez ogłoszenia któregoś z wymienionych w Konstytucji stanów nadzwyczajnych budzi wątpliwości. Sądy uznają ograniczenia za niezgodne z Konstytucją, czego efektem jest brak podstawy karnej do wymierzenia kary. Dotyczy to nie tylko nakazu noszenia maseczek, ale też tymczasowego zakazu przemieszczania się czy ograniczeń związanych z działalnością przedsiębiorców.
Jak już wspomnieliśmy, nakładanie tak daleko idących ograniczeń jedynie za pomocą rozporządzenia pomimo braku wprowadzenia stanu nadzwyczajnego budzi wątpliwości natury prawnej. Mimo to policja wystawia mandaty, a w niektórych sytuacjach kieruje również sprawę do sanepidu. Policja i straż miejska powołują się na artykuł 54 lub artykuł 116 Kodeksu wykroczeń. Pierwszy z nich mówi o zachowaniu w miejscach publicznych, drugi – o nieprzestrzeganiu zakazów, nakazów, ograniczeń lub obowiązków wynikających z przepisów o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych lub z decyzji wydanych na podstawie tych przepisów.
Zawsze przysługuje ci prawo do odmowy przyjęcia mandatu. Jeśli to zrobisz, policja sporządzi notatkę służbową z zajścia i wystąpi o rozpoczęcie postępowania sądowego. Postępowanie wiąże się z ryzykiem, że sąd nałoży na ciebie wyższą karę, niż wynosi mandat za brak maseczki (czyli do 1000 zł). Jeśli je przegrasz, zostaniesz również obciążony kosztami sądowymi. Jednak sądy często uchylają mandaty za brak maseczek czy łamanie innych tzw. obostrzeń covidowych, argumentując, że postanowienia Rozporządzenia Rady Ministrów są sprzeczne z konstytucją.
Jeśli przyjąłeś mandat, możesz skorzystać z prawa do złożenia do sądu wniosku o uchylenie mandatu. Sąd może jednak nie uwzględnić wniosku i utrzymać karę za brak maseczki w mocy. Tak również się zdarza. W przypadku podobnej sytuacji sąd argumentował, że obowiązek zakrywania ust i nosa nie jest uciążliwy, a ukarany nie mógł wykazać, że był w tamtym czasie osobą zdrową.
Co zrobić, jeśli policja wręcza ci mandat za brak maseczki – przyjąć czy odmówić? To zależy od aktualnie obowiązujących przepisów (zmieniają się one z miesiąca na miesiąc) oraz od konkretnej sytuacji. Są okoliczności, w których wygranie postępowania sądowego może nie być możliwe, na przykład jeśli złamałeś nakaz noszenia maseczki, mając objawy wskazujące na zakażenie koronawirusem.
Warto wiedzieć, że tzw. mandat od sanepidu i mandat od policji lub straży miejskiej to dwie różne rzeczy. Policja, wystawiając mandat za brak maseczki lub łamanie innych obostrzeń wynikających z Rozporządzenia Rady Ministrów w związku ze stanem epidemii, może dodatkowo skierować sprawę do sanepidu, który z kolei może nałożyć karę administracyjną (w wysokości nawet 30000 zł). Tutaj także pojawiają się wątpliwości natury prawnej, między innymi dlatego, że sanepid orzeka karę wyłącznie na podstawie notatki służbowej. W przypadku decyzji Powiatowego Inspektora Sanitarnego o wymierzeniu kary w wysokości 5000 zł za łamanie zakazu przemieszczania się wygraliśmy sprawę, w odwołaniu podnosząc zarzuty dotyczące naruszenia art. 31 ust. 3, art. 52 ust. 1 i 3, art. 92 ust. 1 Konstytucji RP oraz szeregu przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 10 kwietnia 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów, a także przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego.
Jeśli więc otrzymałeś mandat za brak maseczki lub łamanie innych obostrzeń covidowych, ale uważasz go za niesprawiedliwy, to – niezależnie od tego, czy mandat przyjąłeś, czy nie – możesz szukać pomocy prawnej. Nasza kancelaria prawna służy pomocą w takich kwestiach.